TY - JOUR AU - Sztyber, Radosław PY - 2017/12/19 Y2 - 2024/03/28 TI - Poseł z Wołoch z obozu polskiego – polska gazeta ulotna o batalii chocimskiej w 1621 roku (minimonografia i edycja krytyczna zabytku) JF - Filologia Polska. Roczniki Naukowe Uniwersytetu Zielonogórskiego JA - fprnuz VL - 3 IS - SE - Artykuły DO - 10.34768/fp2017a1 UR - http://www.rocznik.ifp.uz.zgora.pl/index.php/fprnuz/article/view/45 SP - 31-58 AB - <p>Szkic prezentuje krótką broszurę należącą do staropolskich gazet ulotnych i zarazem przynosi jej reedycję opracowaną po blisko czterystu latach. Treść agitki wydaje się oryginalna ze względu na ograniczoną liczbę zamieszczonych w niej rozmaitych cytowań czy aluzji, zwłaszcza w porównaniu z innymi analogicznymi drukami poświęconymi tematowi bitwy chocimskiej i opublikowanymi nieomal natychmiast po zakończeniu wspomnianego konfliktu zbrojnego między imperium ottomańskim i Rzeczpospolitą. Główne przesłanie Posła odbiega daleko od czystego optymizmu, ponieważ anonimowy autor zapewnia, że walka nie zakończyła się w zupełności i, co ważniejsze, wróg jedynie „osłabiał”, a to znaczy, że siły tureckie nadal pozostawały niebezpieczne i stanowiły poważne zagrożenie dla ojczyzny nieznanego pisarza. Jak się okazuje, to dość wyjątkowa myśl na tle broszur bezkrytycznie chwalących zwycięstwo nad islamskimi najeźdźcami. Co więcej, wyniku starcia nie można uznawać za zwyczajnie zwykłą wygraną (mimo wielu sugestii akcentujących absolutny triumf oddziałów prowadzonych na południe kraju przez doświadczonego dowódcę Jana Karola Chodkiewicza), był to raczej remis potwierdzony traktatami pokojowymi. Dlatego też Posła wolno uważać za prozę zredagowaną przez obiektywnego obserwatora, którego opinie ujawniają zdroworozsądkowy umysł oraz pragmatyczne podejście do ocenianych wydarzeń oraz ich rozwoju. Nieprzypadkowo tekst kończy znaczący w tym kontekście apel o utworzenie koalicji wszystkich europejskich narodów chrześcijańskich w celu obrony ich ziem, a przede wszystkim wiary przed wyznawcami i spadkobiercami proroka Mahometa. Poza tym omawiany tekst pierwotnie został przedstawiony jako mowa skierowana do jakiegoś audytorium i zapewne dopiero potem zrodził się pomysł, by ogłosić go drukiem. Istnieje wiele oczywistych dowodów słownych takiego sposobu pierwszego ogłoszenia tego krótkiego oświadczenia. Wszystkie opisane wyżej właściwości utworu skłaniają do przekonania, że godny jest wznowienia (Poseł stanowi załącznik do tego artykułu w jego drugiej, odrębnej części), choć broszura nigdy nie znajdzie miejsca w zbiorze literackich arcydzieł. Jest to raczej zwykły przykład typowej twórczości ogłaszanej w trzeciej dekadzie XVII wieku, ale wartościowy zwłaszcza ze względu na jego pragmatyzm. Szkic przynosi zarazem kilka polemicznych uwag w odniesieniu do spojrzenia na bitwę chocimską Stanforda Shawa. Amerykański historyk uważa, że nigdy do niej nie doszło. Ten ostatni mocno zadziwiający wniosek skonfrontowano z kilkoma wybranymi danymi odtworzonymi przez polskiego badacza Leszka Podhorodeckiego (na podstawie wielu źródeł), który policzył poległych w okolicach zamku chocimskiego w 1621 roku. W sumie około 60 000 żołnierzy straciło wtedy życie, zarówno obrońców Polski, jak i tureckich agresorów. Inna wątpliwa insynuacja wiąże się z powodami wyprawy sułtana na północną granicę swojego imperium. Krótko, Shaw wyjaśnia, że Osman II zamierzał zawrzeć z Rzeczpospolitą pokój. Objaśnienie to wydaje się nie do zaakceptowania, a w tych okolicznościach wnikliwsza lektura Posła przekonuje, iż jego autor znacznie lepiej rozumiał sens scenariusza dawnych zdarzeń, mimo że je obserwował właściwie in statu nascendi.</p> ER -